Stanisław Guzik

Stanisław Guzik
Kraj działania

Polska

Data i miejsce urodzenia

18 listopada 1905
Przesławice

Data i miejsce śmierci

10 marca 1945
Dora-Nordhausen

Wyznanie

Katolicki

Kościół

rzymskokatolicki

Prezbiterat

4 czerwca 1933

Tablica upamiętniająca ks. Stanisława Gzika w kruchcie kościoła św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Częstochowie

Stanisław Guzik (ur. 18 listopada 1905 w Przesławicach, zm. 10 marca 1945 w Dora-Nordhausen) − rzymskokatolicki ksiądz, więzień hitlerowski.

Życiorys

Stanisław Guzik urodził się 18 listopada 1905 roku w Przesławicach. 22 maja 1928 roku zdał maturę w V Gimnazjum Państwowym w Krakowie i rozpoczął studia w Seminarium Duchownym Diecezji Częstochowskiej w Krakowie. 4 czerwca 1933 roku na Jasnej Górze przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa Teodora Kubiny. Rozpoczął pracę jako tymczasowy wikariusz w parafii św. Józefa Rzemieślnika w Częstochowie, a pod koniec roku został przydzielony do pomocy chorującemu ks. proboszczowi parafii w Poczesnej. Po niedługim czasie ponownie wrócił do parafii św. Józefa. 24 czerwca 1936 r. otrzymał nominację na wikariusza w parafii w Wieluniu[1]. 14 lipca 1937 roku otrzymał przydział do nowo tworzonej parafii w Dźbowie (obecnie dzielnica Częstochowy)[2] i w ciągu dwóch lat ukończył formalno-prawne przygotowania do budowy kościoła[1]. Budowa nie doszła do skutku z powodu wybuchu II wojny światowej, zaś zgromadzone materiały budowlane zajęli Niemcy[2].

W czasie okupacji Guzik współpracował z ruchem oporu. W 1944 roku Niemcy zdobyli pewną liczbę nazwisk partyzantów, wśród których znajdowało się jego nazwisko. Nocą z 18 na 19 listopada 1944 roku gestapo dokonało rewizji parafii i znalazło ślady pobytu żołnierzy podziemia. Wtedy, nie wiadomo dlaczego, nie aresztowano księdza. Proszony przez parafian, by uciekał, nie uczynił tego. Rano przyjechała nowa grupa funkcjonariuszy gestapo z Konopisk, wówczas podjął ucieczkę, w czasie której złamał nogę i został schwytany. Przez 40 dni pobytu w więzieniu w Blachowni nie udzielono księdzu pomocy lekarskiej, torturowany nie złożył zeznań o miejscowych partyzantach. W ciężkim stanie, z infekcją złamanej nogi, został przewieziony do obozu Gross-Rosen[2], a stamtąd w początkach lutego 1945 roku do obozu Dora-Nordhausen[1].

Ks. Jan Rzymełko, jako towarzysz niewoli, był w ostatnich chwilach życia z ks. Stanisławem Guzikiem. Dzięki niemu wiadomo, jak wyglądały te ostatnie godziny życia księdza: "Otóż ks. Stanisława Guzika, po okropnym transporcie z Gross-Rosen wśród huku armat rosyjskich (8-12 lutego 1945 roku) spotkałem dopiero w obozie Dora-Nordhausen w baraku 31. Był już w stanie godnym pożałowania. Nabył wśród tej piekielnej przeprawy w otwartych węglarkach zapalenia gardła, zapalenia gruczołów, miał wielka gorączkę i wielki nowotwór na prawej nodze poniżej kolana, tak, że wsparty o mnie chodził, a właściwe wlókł się z wielkim trudem. Nic dziwnego, cztery dni trwała ta podróż wśród mrozu, śniegu, wiatru i deszczu, w ostatnich dwóch dniach bez pożywienia i wody[3]".

Zmarł o godz. 1.30 w nocy 10 marca 1945 r. Ciało księdza spalono w krematorium.

Upamiętnienie

W dźbowskim kościele znajduje się poświęcona mu tablica pamiątkowa. Od 19 marca 2015 roku jego imię nosi nowe rondo u zbiegu ul. Leśnej, Gościnnej i Powstańców Warszawy w dzielnicy Dźbów[2].

Przypisy

  1. a b c Jerzy Sądel: Wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu Posiedzenie nr 88 w dniu 04-03-2015. Sejm RP. [dostęp 2015-03-23]. (pol.).
  2. a b c d Rondo w Dźbowie ma swojego patrona. EVOPRESS spółka z o.o., 2015-03-21. [dostęp 2015-03-23]. (pol.).
  3. Romualda Szwyngel-Kupczyk, Małgorzata Smaza: Kapłan i męczennik. Tygodnik Katolicki Niedziela. [dostęp 2015-10-16]. (pol.).